Bruksela na wyciągnięcie ręki

01.07.2017

W deszczowy piątkowy wieczór, 16 czerwca 2017 roku z radomskiego rynku Justyna Matuszczak wraz ze swoim opiekunem Pawłem Rekiem wyjechali w podróż do Brukseli. Była to wycieczka w nagrodę za zajęcie II miejsca w konkursie „Żołnierze Wyklęci. Pamięć i Cześć”. Wyjazd był zorganizowany i ufundowany przez Posła do Parlamentu Europejskiego Zbigniewa Kuźmiuka.

Ruszyliśmy, przed nami perspektywa długiej podróży, aż 21 godzin – uff. Jechaliśmy w bardzo dobrych warunkach, więc czas mijał nam miło i przyjemnie. Po drodze Niemcy i Holandia. Wreszcie wjechaliśmy na terytorium Belgii. Wtedy wiedzieliśmy, że cel naszej podróży już blisko. Dotarliśmy do Brukseli, która nas przywitała upałem. Każdy marzył już tylko o prysznicu i pysznej kolacji. Nie zawiedliśmy się. Stacjonowaliśmy w pięknie położonym hotel w centrum Brukseli, w znakomitych warunkach. Po ulokowaniu w pokojach pojechaliśmy na kolację. Gościnność Belgów była wielka. Najpierw szwedzki stół, później danie główne, a na koniec pyszny deser. Tak było codziennie, lecz zawsze z innym typem kuchni. Na początek belgijska, następnie polska w Parlamencie Europejskim i na koniec kuchnia włoska.

Kolejny dzień to już zwiedzanie. Zaczęliśmy od centrum Brukseli, najważniejszych jej dzielnic łącznie z królewską, amerykańską, arabską, europejską – gdzie mieszka najwięcej Polaków. Dotarliśmy również na starówkę, na której podziwialiśmy piękno architektury belgijskiej. Wszystko to zwiedzaliśmy z profesjonalną, polskiego pochodzenia, a mieszkającą od 30 lat w Belgii, panią przewodnik Marią Kozińską. Zobaczyliśmy między innymi:

• Grand Place

• Dom Króla Belgii

• Katedrę św. Michała i św. Guduły

• Manneken pis

• Atomium, czyli powiększony 165 miliardów razy model kryształu metalu

• I wiele innych wyjątkowych zabytków Brukseli.

Poniedziałek był najważniejszym dniem całej naszej wycieczki. W planach był Parlament Europejski i spotkanie z Europosłem Panem Zbigniewem Kuźmiukiem, więc każdy ubrał się odświętnie. Na początku szczegółowa kontrola, a później już zwiedzanie, rozmowy z Europosłem i niezliczona ilość zdjęć. Każdemu uczniowi i nauczycielowi ten dzień zapadnie na długo w pamięć.

Po wizycie w Parlamencie mieliśmy pyszny obiad w restauracji parlamentarnej. Potem zwiedziliśmy jeszcze Dom Historii Europejskiej. Tam, na poszczególnych piętrach, mogliśmy podziwiać, jak rozwijała się Europa i Unia Europejska.

Po zakończeniu zwiedzania ruszyliśmy na ostatni spacer po Brukseli. Przeszliśmy między innymi koło Pałacu Króla Belgii, gdzie czekała na nas niespodzianka, zobaczyliśmy go, i choć tylko przez krótką chwilę, to było to dla nas wielkim zaszczytem.

Na zakończenie wycieczki organizatorzy zaprosili nas na kolację do restauracji włoskiej.

Około godz. 21 pożegnaliśmy się z Brukselą i ruszyliśmy w podróż do domu. O godz. 16 wysiedliśmy w Grójcu i tak zakończyła się nasza brukselska przygoda.

Było to niezapomniane 5 dni, za które serdecznie dziękujemy organizatorom konkursu, Panu Marszałkowi Senatu RP Stanisławowi Karczewskiemu i organizatorowi wycieczki Europosłowi Panu Zbigniewowi Kuźmiukowi.

Mamy nadzieję, że kiedyś jeszcze tam wrócimy…

Przygotował:

mgr Paweł Rek

• 
• 
•