News
1 sierpnia
01.08.2017
Dokładnie 73 lata temu, 1 sierpnia 1944 r., w stolicy o godz. 17.00 wybiła godzina „W”. Na rozkaz Komendanta Głównego AK gen. Tadeusza Komorowskiego "Bora" w Warszawie wybuchło Powstanie Warszawskie. Przez 63 dni powstańcy prowadzili z wojskami niemieckimi heroiczną i osamotnioną walkę, której celem była niepodległa Polska, wolna od niemieckiej okupacji i dominacji sowieckiej.
Powstanie Warszawskie było największą akcją zbrojną podziemia w okupowanej przez Niemców Europie. Planowane na kilka dni, trwało ponad dwa miesiące. Miało na celu wyzwolenie Warszawy ale także ratowanie suwerenności, kształtu granicy wschodniej sprzed wojny oraz obronę przed stworzeniem w Warszawie władz Państwowych narzuconych przez ZSRR. Powstanie zostało przeprowadzone w ramach akcji „Burza”.
1 sierpnia 1944 r. do walki w stolicy przystąpiło ok. 40-50 tys. powstańców. Jednak zaledwie co czwarty z nich liczyć mógł na to, że rozpocznie ją z bronią w ręku.
Na wieść o powstaniu w Warszawie Reichsfuehrer SS Heinrich Himmler wydał rozkaz, w którym stwierdzał: "Każdego mieszkańca należy zabić, nie wolno brać żadnych jeńców, Warszawa ma być zrównana z ziemią i w ten sposób ma być stworzony zastraszający przykład dla całej Europy".
Przez 63 dni powstańcy prowadzili heroiczny i samotny bój z wojskami niemieckimi.
W czasie walk w Warszawie zginęło ok. 18 tys. powstańców, a 25 tys. zostało rannych. Poległo również ok. 3,5 tys. żołnierzy z Dywizji Kościuszkowskiej. Straty ludności cywilnej były ogromne i wynosiły ok. 180 tys. zabitych. Pozostałych przy życiu mieszkańców Warszawy, ok. 500 tys., wypędzono z miasta, które po powstaniu zostało niemal całkowicie zburzone. Specjalne oddziały niemieckie, używając dynamitu i ciężkiego sprzętu, jeszcze przez ponad trzy miesiące metodycznie niszczyły resztki ocalałej zabudowy.
Do niemieckiej niewoli poszło ponad 15 tys. powstańców, w tym 2 tys. kobiet. Wśród nich niemal całe dowództwo AK, z gen. Komorowskim, mianowanym przez prezydenta RP Władysława Raczkiewicza 30 września 1944 r. Naczelnym Wodzem.
Powstanie nie odniosło sukcesu, ale było wyrazem woli narodu – chęcią walki i sprzeciwem wobec bierności sojuszników. Było też jasnym znakiem protestu wobec ekspansywnej polityki Józefa Stalina i jego planów przekształcenia Polski w kolejną republikę ZSRR.
Dzisiaj w całej Polsce o godz. 17.00 zatrzyma się ruch uliczny, zawyją syreny. Myśli pobiegną kolejny raz ku 63 powstańczym dniom. Oddajmy cześć i chwałę Bohaterom !