News
Targowisko w Nowym Mieście Gminne czy Prywatne?
21.09.2017
W ostatnim czasie pojawiło się w obiegu wiele nieprawdziwych i wręcz kłamliwych informacji rozpowszechnianych w naszym środowisku, a przede wszystkim w poniedziałkowe dni targowe.
Bez wątpienia jest to spowodowane podjętą uchwałą nr XXVII/196/2017 Rady Miejskiej w Nowym Mieście nad Pilicą z dnia 7 luty 2017 roku w sprawie wysokości dziennych stawek opłaty targowej oraz uchwałą nr XXVII/197/2017 Rady Miejskiej w Nowym Mieście nad Pilicą z dnia 7 luty 2017 roku w sprawie zmiany uchwały nr XVII/110/2007 Rady Miejskiej w Nowym Mieście nad Pilicą z dnia 7 grudnia 2007 roku w sprawie ustalenia miejsc i zasad funkcjonowania targowisk miejskich.
Mówi się jakoby to zdrożały opłaty, a nowy administrator ma być kilka razy droższy od poprzedniego i taka straszna krzywda się dzieje, a tak naprawdę wiadomo kogo mogą boleć zmiany !
Nasze targowisko funkcjonuje na działkach gminnych oraz prywatnych. W każdym szanującym się samorządzie targi przynoszą głównie dochody gminie – ale czy na pewno było tak u nas...?
W 2012 roku wybudowano hale targowe i to bardzo dobrze, ale jak się okazało był to jedyny fragment działki na której mogła powstać taka inwestycja. Przez ostatnie dwie kadencje nie wykonano żadnych prac, mających na celu zmianę studium oraz planu zagospodarowania przestrzennego Miasta i Gminy Nowe Miasto w tym też terenu targowego. Obecny zapis w planie zagospodarowania przestrzennego dla tej działki to budownictwo jednorodzinne. Czy zaniedbanie było świadome i przemyślane czy może wyrafinowane ?
Wielu mieszkańców także i ja uważa, że chodziło tu pewnie o ochronę „targowych interesów”. Brak działania w zakresie zmiany planu zagospodarowania ogranicza w znacznym stopniu możliwość inwestowania gminy w poprawę warunków na całym targowisku, a co za tym idzie ogranicza dochody gminy. Dodatkowe środki to pieniądze dla naszych szkół, przedszkoli czy żłobka.
Dotychczasowa uchwała regulująca zasady funkcjonowania targowiska była z 2004 r., utrzymana w mocy przez obecną Radę Miejską w 2015 roku ze względu na trzyletnią umowę z poprzednim administratorem /2013-2016/ bez możliwości rozwiązywania przez Gminę. Pod koniec 2016 roku ogłoszono przetarg i wyłoniono nowego administratora. Oferta była większa o kilkanaście tysięcy złotych od kolejnej. Zawarto umowę na okres 12 miesięcy z wyraźnym naciskiem na przestrzeganie uchwały Rady Miejskiej. Mieszkańcy wielokrotnie zgłaszali, że „kasa zgadza się wszystkim tylko nie Gminie”.
Rozpoczęto prace w komisjach oraz spotkania z kupcami.
Dyskusje były burzliwe, ale merytoryczne. Wypracowano nowe zasady zaakceptowane przez Radę Miejską w uchwale nr XXVII/196/2017/ Rady Miejskiej w Nowym Mieście nad Pilicą z dnia 7 luty 2017 roku w sprawie wysokości dziennych stawek opłaty targowej – w głosowaniu za 13 radnych, przeciw 0, wstrzymało się 0 oraz w uchwale nr XXVII/197/2017 Rady Miejskiej w Nowym Mieście nad Pilicą z dnia 7 luty 2017 roku w sprawie zmiany Uchwały nr XVII/110/2007 Rady Miejskiej w Nowym Mieście nad Pilicą z dnia 7 grudnia 2007 roku w sprawie ustalenia miejsc i zasad funkcjonowania targowisk miejskich – w głosowaniu za 11 radnych, przeciw 1 radny, wstrzymało się 2 radnych.
I dopiero się zaczęło szczucie. Rozsypały się klocki domina tak dobrze poukładane.
Przecież przez tyle lat było bardzo dobrze, wszystko grało, kasa się zgadzała, ale dlaczego nie Gminie pytają mieszkańcy.
Różnica jest zasadnicza, opłaty na gminnym gruncie są dwie, natomiast prywatnym trzy. Serce targu to działki prywatne i nawet wynajmowane przez jednego doświadczonego samorządowca. Handel na ulicach i chodnikach w znacznym stopniu utrudnia komunikację mieszkańcom tej części miasta.
W zagrożonych kręgach ustalono, że trzeba pluć i to mocno bo zawsze się coś przyklei. Ja nie pytam ile kto na tym zarobił, natomiast nie ma zgody na takie praktyki względem Gminy i to w białych rękawiczkach i świetle dnia, podpierając się przy tym jakimiś wielkimi zasługami dla samorządu – jakimi bliżej nie wiadomo.
Chcę zapewnić wszystkich zainteresowanych tą sprawą, że w Radzie Miejskiej jest wola i determinacja do uporządkowania tej kwestii. Nikt nie zamierza robić problemu prywatnej inicjatywie. Jesteśmy otwarci na sugestie kupców i producentów, nie uważamy też, że te rozwiązania są idealne i satysfakcjonują wszystkich. Mogę zapewnić, że dążymy do poprawy warunków na gruntach gminnych i dokonamy tego. Gmina nie może inwestować na prywatnym terenie, a uwagi co do utwardzenia terenu czy braku toalety należy kierować do właścicieli działek. Dzisiaj mogę powiedzieć, że za siedem miesięcy dochód z targowiska jest większy o ponad 30% w stosunku do roku poprzedniego.
Jako samorząd jesteśmy na etapie zmiany planu zagospodarowania przestrzennego na tej działce i już niebawem będzie gotowa dokumentacja. Wierzę, że doprowadzimy w ten sposób do tego, aby targi w Nowym Mieście były jeszcze większe i bardziej atrakcyjne dla wszystkich którzy z nich korzystają, zarówno tych kupujących jak i sprzedających, tym samym zwiększą się dochody Gminy i standard naszego życia.
Pozostając do Państwa dyspozycji.
Przewodniczący Rady Miejskiej
Tomasz Pietrucha